Peragawatti
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Samael

3 posters

Go down

Samael Empty Samael

Pisanie by Samael Sob Kwi 07, 2012 8:59 pm

Imię: Samael Gabriel Belial
Nazwisko: Arato
Pseudonim:Dżizys Co Za Szaleniec, Ten za Którym Dla Właśnego Bezpieczeństwa Lepiej Się Nie Uganiać, Psychopatyczny Morderca Z Piłą Łańcuchową I Takim Hakiem, Dwu Oki Czubek, Łowca Nagród, Wolisz Tutaj Czy Gdzieś Indziej, Tak Mój Panie, Ten Którego Imienia Najlepiej Jest Nie Wypowiadać
Wiek: 28 lat
Miejsce urodzenia: Arabia Saudyjska
Rodzina: Do takiej to lepiej się jednak nie przyznawać ^.-
Zawód: Współwłaściciel firmy zajmującej się wydobywaniem ropy gdzieś... daleko :3

Orientacja: Wszystko co się rusza :3
Typ: Seme

Grupa: Soldi
Ranga: Hiena [2]

Wygląd: Wysoki na dwa metry mężczyzna, dobrze zbudowany i o niemalże boskich proporcjach w każdym względzie. Ma naturalnie niebieskie oczka, obecnie dzięki soczewkom maja one kolor niebieski i czerwony, żeby było zabawniej. Jest stworzeniem o bardzo gładkiej cerze, zupełnie takiej jakby była ciągle napięta, albo jakby ktoś tak ciągle sprawiał, że wygląda jak po przeróbce w Photoshopie na żywca. Jego włosy zawsze świetnie wystylizowane, podobnie jak on sam. Nie boi się eksperymentować ze swoim ciałem, dlatego też ma trochę kolczyków tu i ówdzie ; p. Włoski obecnie ma koloru niebieskiego, wcześniej bywało, ze miał i różowe, i zielone. Naturalnie one są brązowo czarne, lecz takiego koloru to nie widziano u niego od... naprawdę dawna.
Ubiera się zazwyczaj po swojemu, mieszając różne style i materiały. Jego krawiec nie ma z nim łatwego życia, twierdzi Samael nawet, że sam byłby zajebistym stylistą, gdyby nie ważniejsze stanowisko pracy.
Znaki szczególne: Kolorowe oczka.
Charakter: Szaleniec. Jeden ze swoich licznych "tytułów", jak to lubi nazywać zawdzięcza prawie wszystkim swoim cechom charakteru, które nie jednego człowieka potrafią zaszokować. Samael bardzo lubi się bawić, w mniej lub bardziej przyzwoity sposób, praktycznie jest pozbawiony strachu. Upodobał sobie wspinaczkę, jak również inne sporty ekstremalne, takie jak skoki narciarskie, wspinaczka wysokogórska. Znany jest z jego skłonności piromantycznych, szalony śmiech, czy mało szczery uśmiech. Lubi zwisać, najczęściej na drzewa, głową w dół, stąd też jego upodobanie do skoków bungee, czy skakanie z klifów do wody. Często wyjeżdża w góry, gdzie jest cisza i spokój, piękne widoki i "dreszczyk emocji" kiedy spogląda się w kilku kilometrową przepaść pod sobą.
Nikt nigdy nie powiedział, ze się dobrze zachowuje. Zazwyczaj jest arogancki, pewny siebie i zdecydowanie dominujący. Jest cholernie charyzmatyczny, inteligentny, co już nie raz udowodnił, chociażby w szybkim czasie zdobywając zaufanie właścicieli jednego z górujących koncernów zajmujących się wydobywaniem najdroższych surowców na świecie. Jest strasznie ciepłolubny, co jest faktem dość sprzecznym, bo w górach trudno mówić o cieple, ale najwyraźniej takie coś mu nie przeszkadza. Kocha dokuczać innym, wykorzystywać i patrzeć jak ludzie cierpią. Sprawia mu to tak ogromną satysfakcję, że praktycznie to nie ma siły takiej na ziemi, która powstrzymałaby jego zamiary, obojętnie, legalne czy nie, ważne, ze ma być po jego myśli i już. Lubi wszelakie udziwnienia, przesyt i nadmiar. Rzadko kiedy przyszedł do pracy ubrany jak typowy człowiek, zawsze musi się naleźć coś co przykuwa uwagę, najlepiej jak jeszcze wzbudza pożądanie, obrzydzenie lub cokolwiek mało moralnego. Często zmusza innych do robienia mało normalnych rzeczy [dlatego też często zaprasza do siebie "różne" osoby]. Lubi się otaczać ludźmi, którzy go nie tyle co podziwiają a raczej czczą jak boga. Czasem lubi się trochę, najzwyczajniej w świecie ponudzić.

Historia:
" Widok pieprzących się przed nim dwóch facetów wcale mu nie przeszkadzał, w końcu po to ich tutaj sprowadził. Właśnie rozmawiał przez telefon, siedząc na fotelu, który może nie był najwspanialszy, ale miał do niego straszny sentyment. Kiedy drzwi się lekko otworzyły, Uśmiechnął się lekko i zakończył swoja rozmowę. Swoim gromkim "Wejść!" zwrócił uwagę dwóch kochanków przed jego biurkiem, lecz zaraz powrócili do swojej "pracy". Do środka weszła ubrana jak Lady GaGa postać, trochę mizernie wyglądająca w komicznym stroju.
- Chodź mój skarbie, mam ci coś ciekawego do powiedzenia - Odparł, poprawiając ułożenie swojego ciała na tym fotelu, który był dla niego ważny. Chłopczyna podeszła do swojego "Pana" zręcznie wymijając dwie nieznane osoby wyginające się w dziwnych pozach na podłodze. Uklękł posłusznie przytulając się wręcz do nogi Samaela, który właśnie głaskał chłopczynę po główce.
- Grzeczny chłopiec... a teraz mam dla ciebie wspaniałą wiadomość - Oznajmił, uśmiechając się do niego, kiedy ten spojrzał na niego bardzo zdziwiony - Niee, nie dzisiaj kochany, mam już rozrywkę przed biurkiem - Wyjaśnił pokazując tylko brodą na te męskie dziwki - Wyjedziesz w odległe dość miejsce, ponieważ idealnie nadajesz się do tej roboty. Trochę ten luksus tutaj mnie przerósł, więc postawiłem poszukać cichszego miasta. Nie musisz się bać, wrócisz do mnie - Opowiedział co zamierzał, głaskając po główce trzęsącego się z zdenerwowania swojego podwładnego. Wręczył mu list, w którym był bilet jednostronny do miejsca, które wybrał.

Niedługo, bo kilka tygodni po tym zdarzeniu, otrzymał pismo dotyczące jego zabaweczki. Samobójstwo przez uduszenie, szkoda, pomyślał wrzucając list do niszczarki. Wstał i wyszedł przed budynek w którym pracował. Zdążył się zniecierpliwić, ale taksówka w końcu przyjechała na miejsce i zawiozła go prosto pod lotnisko. Nie chciał wyjść na niesamowitego burżuja, wiec nieco spuścił z ceny i poleciał taniej niż zazwyczaj. Cieszył się na samą myśl, ze w końcu sobie odpocznie. Przecież interesy może załatwiać przez internet, co i tak robił dość często.
- Hm, Peragawatti. Może kiedyś odwiedzę tę siedzibę. W końcu trzeba sobie znaleźć nowego podopiecznego - mruknął spoglądając na notatki miasta, do którego przybywał. Uśmiechnął się i ruszył dalej gdzie czekała na niego nowa mieścina.
Dodatkowe informacje:
- Niespodzianka.

Zamieszkuje: Posiadłość
Samael
Samael
Hiena

Imię : Samael
Nazwisko : Arato
Wiek : 28
Orientacja : Homo
Liczba postów : 23
Join date : 07/04/2012
Typ : Seme

Powrót do góry Go down

Samael Empty Re: Samael

Pisanie by Sasza Nie Kwi 08, 2012 12:07 am

Eh, niech będzie akcept, Panie idealny.
Sasza
Sasza
Księżniczka

Imię : Sasza
Nazwisko : I
Pseudonim : Sash, Saszka, Saszeczka
Wiek : Dwadzieścia cztery
Orientacja : Homoseksualny
Liczba postów : 100
Join date : 12/02/2012
Age : 36
Typ : Switch, ale bardziej na u k e
Partner/kochanek : Khe?
Zawód : Najstarszy zawód świat, czyt: dziwka.
Aktualny ubiór : A po co komu ubranie?

Powrót do góry Go down

Samael Empty Re: Samael

Pisanie by Akahiro Nie Kwi 08, 2012 12:34 am

Musi być bo on jest dla MNIE! Very Happy
Akahiro
Akahiro
Koci Kusiciel

Imię : Akahiro
Nazwisko : Usagi
Pseudonim : Usagi
Wiek : 23
Orientacja : homo
Liczba postów : 54
Join date : 30/03/2012
Typ : Uke a co!
Zawód : Projektant Mody
Aktualny ubiór : Czarne obcisłe spodnie, kolorowa koszulka, czarna marynarka. Kilka bransoletek i glany. Włosy związane w niechlujny kucyk.

Powrót do góry Go down

Samael Empty Re: Samael

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach