Peragawatti
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Basen

3 posters

Go down

Basen Empty Basen

Pisanie by Shou Pon Lut 13, 2012 1:44 am

Wielki , podświetlany basen, do którego można wejść po schodkach, bądź dla osób lubiących skoki do wody znajduje się także skocznia. Basen ten zewsząd otoczony jest krzewami, a obok basenu można spostrzec leżaki. Idealne miejsce do odpoczynku, bądź zorganizowania imprezy.
Shou
Shou
Admin

Liczba postów : 28
Join date : 12/02/2012
Typ : Wyspa Skopelos;Grecja.

https://peragawatti.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Arlekin Pią Kwi 27, 2012 7:02 am

Przyszedł tu z czystego poczucia nudy i chęci odpoczynku po wczorajszym, całonocnym piciu. Atmosfera idealna: spokój, cisza, brak ewentualnych klientów i zaganiających go do roboty innych pracowników Domu. Zasłużony odpoczynek - wreszcie! Nie wyciągał słuchawek z uszu, pozwalając wlatywać do nich głośnemu kawałkowi 'Dead is the new alive'. Nie to, żeby był Emo, albo coś w tym rodzaju, ale pani Autumn miała czasem mocno psychotyczne kawałki a to przyjemna odskocznia od typowych, klubowych, do odrzucenia komercyjnych kawałków, jakie puszczali na imprezkach. W końcu, co jak co, ale każdemu nie da się dogodzić, a lud albo najlepiej bawi się przy bezrefleksyjnych 'hitach' miesiąca gwiazdek na jeden sezon, albo - o ironio - przy disco polo.
- Pszczółka Maja, sobie lata, Ooooo... - zanucił pod nosem przypominając sobie mimochodem swoją studniówkę i maczając dłonie w chłodnej wodzie basenu. Poczekał, aż będą przyjemnie zimne przy tej spiekocie i nieznacznie przetarł sobie nimi twarz. Tak o wiele lepiej.
Wstał otrzepując je do końca i uważając przy poprawianiu jednej, wysuwającej się słuchawki, rozejrzał się. Długo nie musiał kazać się ruszyć swojej mózgownicy, by usadzić cztery litery na leżaku i zadomowić się na nim z błogim uśmiechem na facjacie.
Arlekin
Arlekin
Nimfoman

Imię : Ephraim
Nazwisko : Marlow
Pseudonim : Arlekin
Wiek : 19 lat
Orientacja : Homo
Liczba postów : 14
Join date : 25/04/2012
Typ : Switch, ale w większości przypadków pasyw
Zawód : Chłopiec, którego reputacja każe podejrzewać, iż z jego uroków korzystać może każdy odpowiednio usytuowany dżentelmen.
Aktualny ubiór : Najprostsze: bielizna, skarpety, jasne trampki, nieco luźniejsze, jeansowe spodnie z paskiem i klamrą układającą się w napis: 'Go fuck yourself' (niezbyt duży) oraz ciemna koszula z podwiniętymi pod łokcie rękawami, zapięta luźno tylko na 4 guziki.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Amil Pią Kwi 27, 2012 7:19 am

Bieg. Wszystko co dzisiaj robił wykonywał szybko, chcąc się wyrobić z całym planem dnia. A chaos zaczął się od czegoś tak głupiego jak zepsuty telefon. Wyłączyło się cholerstwo w nocy i jeśli Amil próbował go ratować rankiem, to jedyne co osiągnął to wrzucenie go z pośpiechu do kawy. I genialne oblanie go potem zimną wodą, co zrobił nawet nad tym się nie zastanawiając- odruch. Na jego nieszczęście dwugodzinne zaspanie to był dopiero początek lawiny nieszczęśliwych wydarzeń i o ile poranek mógł przełknąć bo telefon nie był czymś drogim, tak zniszczenia sobie swoich bezcennych spodni poprzez wywalenie się i zdarcie materiału na kolanach, złamało mu serce. A raczej zdolność oddychania przez chwilę z szoku oraz nienawiści do własnej niezdarności, co okazało się sekundę potem zupełną głupotą, bo wypadkowi były winne buty na obcasie( który cholera wie jakim cudem się zruszał) oraz nierówny chodnik. Co niekoniecznie wybiło mu z głowy latanie w nich: tę parę wyrzucił, ale wrócił do domu po następną, wyraźnie mając ochotę dzisiaj robić za eleganckiego. To by zresztą tłumaczyło czemu chodził w czarnej marynarce, tego samego kolory przylegających do jego zgrabnych nóg spodniach, oraz jasnobrązowej podkoszulki. Wiązane za kostkę buty na obcasie również miał czarne, ale nie mogąc się oprzeć, zarzucił dodatkowo na siebie korale, oraz pomalował się, czyli wyglądał nieco jak dziewczyna... która przyszła odpocząć po ciężkim dniu.
Amil
Amil
Gwiaza Peragawatti & Nimfoman

Imię : Kashmir
Nazwisko : Nuble
Pseudonim : Amil
Wiek : 17 lat
Orientacja : Gej
Liczba postów : 85
Join date : 29/02/2012
Typ : Ume
Zawód : Fotograf, prostytutka.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Arlekin Pią Kwi 27, 2012 7:44 am

No dobra, lista piosenek się skończyła i potraktowany ciszą zaczął powoli przysypiać. Na słońcu. Nie za mądre. Who cares?! W każdym razie przebudziło go jakieś ćwierkanie i stukanie coś jakby obcasów(?) na sieci alejek za ścianą lekkiego żywopłotu, jaki otaczał teren basenu. Trzeba się było nieźle na-krążyć nim znalazło się w niej prześwit przerobiony na główne wejście na ten przemiły, relaksacyjny teren.
Poderwał się z miejsca, czego pożałował po chwili, kiedy lekki zawrót głowy usadził go twardo z powrotem na leżaku. Ale to tylko chwila, zaraz znowu wstał nieco bezpieczniej spokojnie poprawiając nieco pogniecioną koszulę. A ciekawostka kogo to tak goni...?
Ulokował dłonie w kieszeni i poszedł swobodnym krokiem w stronę wejścia chowając się za jedna z grubych ścian rośliny i odgarnął nieco gałązki, by spojrzeć na... a co to za babsztyl? Nie, zaraz, skądś znał te granatowe włosy i... twarz.. jakby... nie, nie mogło być pomyłki!
Skrył się znowu czekając z lekkim, przyjemnym napięciem jak odgłosy szybkich kroków się zbliżały i jak tylko chłopak znalazł się w zasięgu ręki - porwał go w ramiona, plecami do siebie i okręcił się z nim mocno kilka razy i przystanął wreszcie nie zważając na jego ewentualne reakcje i objął mocno ramionami zz zaciechem na ustach.
- A gdzie to tak kopytkujesz, przepiękna gazelo?
Arlekin
Arlekin
Nimfoman

Imię : Ephraim
Nazwisko : Marlow
Pseudonim : Arlekin
Wiek : 19 lat
Orientacja : Homo
Liczba postów : 14
Join date : 25/04/2012
Typ : Switch, ale w większości przypadków pasyw
Zawód : Chłopiec, którego reputacja każe podejrzewać, iż z jego uroków korzystać może każdy odpowiednio usytuowany dżentelmen.
Aktualny ubiór : Najprostsze: bielizna, skarpety, jasne trampki, nieco luźniejsze, jeansowe spodnie z paskiem i klamrą układającą się w napis: 'Go fuck yourself' (niezbyt duży) oraz ciemna koszula z podwiniętymi pod łokcie rękawami, zapięta luźno tylko na 4 guziki.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Amil Pią Kwi 27, 2012 11:06 pm

Czy on przypadkiem nie przyszedł tutaj dla spokoju? Wiecie: basem, przyjemna pogoda, uspokajający widok wody( z daleka) działało na niego kojąco, dodatkowo jeszcze rozleniwiając. Dlatego zwolnił w końcu, spokojnie spacerując, wciągając powietrze głęboko do płuc... Nie zauważając zbliżającej się do niego postaci, dlatego kiedy ktoś go złapał w pasie unosząc do góry, ten odruchowo skulił się i wczepił palcami w przedramię. Pewnie zostawi na nim siniaki, ale jeśli ktoś go tak bierze z zaskoczenia to strach o własne życie, a przynajmniej wyjście cało z sytuacji robiło swoje.
Odetchnął głośno, kiedy ten go odstawił na ziemię. Nie znał agresora i ciśnienie mu skoczyło, a on sam zaczął nieco panikować. Czuł błyskawicznie go ogarniające pragnienie ucieczki w momencie stracenie podłoża pod stopami, a gdy zaczął się kręcić i nerwy zrobiły swoje, doszło dodatkowo złe samopoczucie. Było mu niedobrze i kręciło się w głowie, będąc bladym. Wręcz białym na twarzy. Arlekin nie powinien go tak straszyć, że Amil nie znając jego twarzy chciał go uderzyć i uciec. Albo uderzyć i przeprosić gdyby rozpoznał skuloną albo leżącą na ziemi postać.
- Gazelko? Jestem kotem!- Prychnął, odwracając głowę by spojrzeć z góry na twarz współpracownika, co teraz dodawało mu pewności siebie.- I nie rób tak więcej, chyba, że chcesz stracić jakąś "piękną gazelkę"- Dodał już ze śmiechem, próbując uspokoić szalone bicie swojego serca.- I jeśli nie chcesz dostać przepukliny.- Wypomniał mu, przypominając, że są podobnej postury.
Amil
Amil
Gwiaza Peragawatti & Nimfoman

Imię : Kashmir
Nazwisko : Nuble
Pseudonim : Amil
Wiek : 17 lat
Orientacja : Gej
Liczba postów : 85
Join date : 29/02/2012
Typ : Ume
Zawód : Fotograf, prostytutka.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Arlekin Nie Kwi 29, 2012 1:38 am

Nie przeszkadzały mu ani smukłe palce wbijające się boleśnie w jego skórę, ani jego nagłe przyspieszające tempo. Pokręcił się z nim wtedy chwile i zaśmiał się.
- Zawodzisz mnie. Sądziłem, że zaczniesz radośnie piszczeć. - przyznał i tuż po odstawieniu na ziemie podrapał nieco za uchem, jakby chcąc sprawdzić, jak wiernie oddaje swą 'kocią' naturę.
Mimo to mógł wreszcie poczuć się wolny od jego ramion i stanąć stabilnie na ziemi, a niesforny kolega poprawił nieco wpadające na twarz włosy. Wyszczerzył się z miejsca ze znajomymi - na ogół źle wróżącymi iskrami w oczach.
- Nie masz co się o mnie martwić jakoś... skandalicznie gruby i co za tym idzie ciężki nie jesteś. - bezczelne? No może... trochę... ale każdy kto go znał chociaż dzień wiedział, że zwykł sobie tak okrutnie żartować, nawet jeśli to nie prawda.
Dopiero po chwili spojrzał krytycznie na jego ubiór.
- Rety... nigdy nie rozumiałem fenomenu przebierania się w babskie łaszki. Kręci to ciebie czy klientów? - zagadał prosto z mostu i znów wsunął dłonie do kieszeni. - A tak swoją drogą... - zaczął go z wolna obchodzić dookoła. - Nie powinieneś być teraz z którymś z nich pozwalając łaskawie jego ustom znaczyć swoją skórę? - przesunął własnymi wargami po końcach jego włosów nieco ponad ramieniem.
Arlekin
Arlekin
Nimfoman

Imię : Ephraim
Nazwisko : Marlow
Pseudonim : Arlekin
Wiek : 19 lat
Orientacja : Homo
Liczba postów : 14
Join date : 25/04/2012
Typ : Switch, ale w większości przypadków pasyw
Zawód : Chłopiec, którego reputacja każe podejrzewać, iż z jego uroków korzystać może każdy odpowiednio usytuowany dżentelmen.
Aktualny ubiór : Najprostsze: bielizna, skarpety, jasne trampki, nieco luźniejsze, jeansowe spodnie z paskiem i klamrą układającą się w napis: 'Go fuck yourself' (niezbyt duży) oraz ciemna koszula z podwiniętymi pod łokcie rękawami, zapięta luźno tylko na 4 guziki.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Amil Nie Kwi 29, 2012 6:05 am

- Wybacz mi, mój drogi.- Wymruczał czując dotyk za uchem. Skóra tam była delikatna i wrażliwa, a że on lubił jakikolwiek dotyk, od razu rozkosznie się uśmiechnął, odchylając głowę na bok. Był opanowany, ale przyjemności sobie nigdy nie mógł odmówić. Możecie nazwać go hedonistą.
Wyciągnął rękę w jego stronę, łapiąc go za kark. Wydymając usta, mocno przejechał paznokciami pod nim, docierając do materiału, za który szarpnął przyciągając go bliżej sobie. Od grubych nie będzie go wyzywał! Osoby, które tylko się tak odważą, źle skończą... Na przykład mocno popchnięte w kierunku krawędzi basenu, który był niebezpiecznie blisko. Wpadnięcie do wody nie byłoby jednak tak barbarzyńskie jak wytkniecie mu tego, nawet w żartobliwy sposób, a Amil dla własnej pewności spojrzał na swój brzuch, który opinała koszulka. Płaski... Chociaż teraz stał wyprostowany. Gdy się schyli, zegnie, skuli, pojawią się fałdy? Skóry, albo nie daj Boże, tłuszczu! Dotknął dłonią podbrzusza, próbując przesunąć w czasie zaaferowanie ewentualnymi dodatkowymi kilogramami, aż nie przyjdzie do domu. Gdzie będzie tylko on, lustro i ta przeklęta waga.
- Kręci mnie podkreślanie to co we mnie dobre.- Rzucił z uśmiechem, pochylając się w jego stronę, opierając dłonie na biodrach.- Martwisz się o moje zarobki czy sprawdzasz czy mam wolny wieczór?
Amil
Amil
Gwiaza Peragawatti & Nimfoman

Imię : Kashmir
Nazwisko : Nuble
Pseudonim : Amil
Wiek : 17 lat
Orientacja : Gej
Liczba postów : 85
Join date : 29/02/2012
Typ : Ume
Zawód : Fotograf, prostytutka.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Arlekin Nie Kwi 29, 2012 6:35 am

Uśmiechnął się pod nosem obserwując jak przymyka oczy od jego dotyku. Zawsze wtedy przeskakiwał się na tryb człowieka 'ciągle gotowego'. Co jak to, ale był wyjątkowy... nieomal jak seks-maszyna. W końcu to według niego najmniej niebezpieczne z uzależnień, jakie miał. Alkochol, lekkie narkotyki, papierosy i... ból.
Aaaale to dziwnie wyglądał jak wydał z siebie jęko-pomruk, kiedy poczuł na sobie jego słodkie pazurki. Ahh, wtedy miał ochotę się na niego rzucić! Ale, ale, nie bądźmy barbarzyńcami! Poza tym był aktualnie zbyt zajęty łapaniem równowagi, by nie wylądować w krystalicznie czystej wodzie basenu. Zamachał rękoma i odsapnął jak utkwił całkiem bezpiecznie i stabilnie na krawędzi. Przeniósł wzrok na współpracownika i znów pokonał dzielący ich dystans.
- Dobrze wiesz, że żartowałem, nie miej takiej obsesji~ - skwitował i pogładził go neutralnie po przyjemnie płaskim brzuchu. Dopiero po tym przeszedł do dalszego, naprawdę niewinnego flirciku jaki serwował wszystkim.
- A masz? - uśmiechnął się szelmowsko. - Wiesz, planuje małą parapetówkę w domu i chciałem spytać czy w padniesz. Daty i godziny jeszcze nie ma. Wymyśliłem ją przed chwilą.
Arlekin
Arlekin
Nimfoman

Imię : Ephraim
Nazwisko : Marlow
Pseudonim : Arlekin
Wiek : 19 lat
Orientacja : Homo
Liczba postów : 14
Join date : 25/04/2012
Typ : Switch, ale w większości przypadków pasyw
Zawód : Chłopiec, którego reputacja każe podejrzewać, iż z jego uroków korzystać może każdy odpowiednio usytuowany dżentelmen.
Aktualny ubiór : Najprostsze: bielizna, skarpety, jasne trampki, nieco luźniejsze, jeansowe spodnie z paskiem i klamrą układającą się w napis: 'Go fuck yourself' (niezbyt duży) oraz ciemna koszula z podwiniętymi pod łokcie rękawami, zapięta luźno tylko na 4 guziki.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Amil Nie Kwi 29, 2012 6:46 am

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Podobnie mają pedanty- dmuchają, chuchają na każdą rzecz z osobna, byleby tylko była czysta, bo inaczej będzie nietykalna, nie reagując zbyt dobrze na bród. Właściwie to reagując na tyle źle, że ruszenie tej rzeczy, przebywanie w jej otoczeniu wywoływało obrzydzenie. Amil miał ponownie- to była jedna z tych rzeczy, które ciężko było zwalczyć, i powolnymi krokami od paru lat zmierzało to w kierunku anoreksji. Skoro już teraz potrafił odmierzać sobie kalorie, ważyć się co najmniej raz dziennie i reagować dużym zaniepokojeniem na jakąkolwiek uwagę dotyczącą jego wyglądu, to było źle. Bardzo źle.
- I pomyślałeś o niej, akurat gdy mnie zobaczyłeś?- Uniósł brew, spoglądając z uwagą na jego dłoń, wzrokiem wręcz zachęcając ją do przesuniecie się niżej... Ale nie teraz. Jeszcze nie teraz; byli w końcu w pracy.- Marna wymówka.- Dodał, podchodząc bliżej. Obcasy stukały w posadzkę, roznosząc się donośnie po okolicy. Niektórych mógł ten dźwięk denerwować, ale Amila uspokajał.
Amil
Amil
Gwiaza Peragawatti & Nimfoman

Imię : Kashmir
Nazwisko : Nuble
Pseudonim : Amil
Wiek : 17 lat
Orientacja : Gej
Liczba postów : 85
Join date : 29/02/2012
Typ : Ume
Zawód : Fotograf, prostytutka.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Arlekin Nie Kwi 29, 2012 7:16 am

Cóż, martwił się trochę o Amila, ale to w sumie nie jego sprawa. Był takim egoistą i był oto tak sprzeczne z jego naturą, że martwienie się o kogoś sprawiało, że przegrzewały mu się obwody. Nie chciał nigdy tego robić - to osłabiało, sprawiało, że do twoich problemów dochodziły cudze, jakby się już nie miało ich wystarczająco dużo. Dlatego zaraz podepchnął tę myśl i zerkając na jego mimikę pogładził go jeszcze trochę po brzuchu, drażniąc go łaskotaniem opuszki jednego z palców.
- W sumie tak można powiedzieć. Jak cię zobaczyłem to pomyślałem, że chciałbym skotłować się w mojej własnej pościeli, a parapetówka to dobra gra przedwstępna. - wymruczał mu do ucha przymykając oczy do połowy. Był szczery, ale w taki całkiem urokliwy sposób, jakby nie dał pod poważenie swoich zdolności do zdobywania tego, czego chciał. Poza tym nie wiedział przeciwności - w końcu oboje to lubili. A to byłoby wreszcie wzajemne zbliżenie i dopieszczanie się nawzajem, by obojgu było przyjemnie. a nie kolejna, bezduszna transakcja.
Wygiął usta w podkówkę chcąc wyglądać jak szczeniaczek.
- To wpadniesz?
Arlekin
Arlekin
Nimfoman

Imię : Ephraim
Nazwisko : Marlow
Pseudonim : Arlekin
Wiek : 19 lat
Orientacja : Homo
Liczba postów : 14
Join date : 25/04/2012
Typ : Switch, ale w większości przypadków pasyw
Zawód : Chłopiec, którego reputacja każe podejrzewać, iż z jego uroków korzystać może każdy odpowiednio usytuowany dżentelmen.
Aktualny ubiór : Najprostsze: bielizna, skarpety, jasne trampki, nieco luźniejsze, jeansowe spodnie z paskiem i klamrą układającą się w napis: 'Go fuck yourself' (niezbyt duży) oraz ciemna koszula z podwiniętymi pod łokcie rękawami, zapięta luźno tylko na 4 guziki.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Amil Nie Kwi 29, 2012 7:29 am

Zaśmiał się, wyciągając przed siebie rękę, by poczochrać go po włosach. Wszystko brzmiało bardzo przyjemnie, wręcz ekscytująco, ale brakowało tej chemii... Chociaż po co Amilowi była potrzebne chemia? W każdym geście, zbliżeniu czuł taką namiętność, że powstrzymanie samego siebie i wyduszenie krótkiego "nie" było niewykonalne. Zamiast tego prowokował dalej, wciągał się w tą grę, zakończoną w cudowny sposób, który nie powinien się nigdy kończyć. Takie centrum rozkosznej przyjemności, w której tonęło się przez parę sekund, dopóki rozum nie powróci na swoje miejsce, stawiając pewnie nogi na szarym, rozkapryszonym świecie. Aż ciężko było wybrać między powróceniem do fizycznego raju, a rzuceniem się w stronę drzwi, powstrzymując odruch wymiotny oraz porażające wyrzuty sumienia, wymieszane z obrzydzeniem do własnej osoby. Nigdy łatwo nie było.
- Brzmi interesująco... Chociaż martwią mnie te tłumy zawadzającej nam ludności.- Złapał go za koszulę, przyciągając jeszcze bliżej siebie, powodując zderzenie się ich ciał. Wycofanie się było niemożliwe, a tego potrzebował. Ściany ograniczającej mu dojrzenie wszystkich wad tej propozycji, bo niewątpliwie takowe były. Chyba jego rzekome "życie chwilą" poszło się pieprzyć daleko w las.- Ale jeśli znajdziesz dla mnie czas, chętnie stracę wieczór na Ciebie.- Dodał z zawadiackim uśmiechem, drugą ręką obejmując go za kark.- A może i nie tylko wieczór.- Wyszeptał mu wprost do ucha, ciepłym oddechem łaskocząc jego skórę.
Amil
Amil
Gwiaza Peragawatti & Nimfoman

Imię : Kashmir
Nazwisko : Nuble
Pseudonim : Amil
Wiek : 17 lat
Orientacja : Gej
Liczba postów : 85
Join date : 29/02/2012
Typ : Ume
Zawód : Fotograf, prostytutka.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Arlekin Nie Kwi 29, 2012 8:02 am

Objął go chętnie samemu nie widząc żadnych przeciwności, ot takim wolnym duchem był, który nawet czerpał przyjemność ze swojej pracy, lubi eksperymenty... tak znajomość z nim w jakiś 99% kończyła się w końcu w łóżku (chyba, że było się kobietą.) Z tego wniosek, że płytki był w relacjach międzyludzkich kiej brodzik. I było mu z tym bardzo dobrze.
Połaskotał jego szyję czubkiem nosa przymykając oczy.
- Te 'tłumy', będą przyjaciółmi do picia i zostaną odesłani z kwitkiem jak tylko dojdziemy do wniosku, że chcemy zostać sami ~ na to masz moją gwarancję. - odparł nawet całkiem ciepło i czule przesuwając palcami wzdłuż jego kręgosłupa odprężając go tymi delikatnymi, ale całkiem zdecydowanymi ruchami.
Uśmiechał się wciąż. Nie umiał przestać, lubił Kashmirka i to co robił było właśnie tego najszczerszym wyrazem. Pozwolił się przyciągnąć i musnął jego usta swoimi.
- To dopiero brzmi interesująco.
Arlekin
Arlekin
Nimfoman

Imię : Ephraim
Nazwisko : Marlow
Pseudonim : Arlekin
Wiek : 19 lat
Orientacja : Homo
Liczba postów : 14
Join date : 25/04/2012
Typ : Switch, ale w większości przypadków pasyw
Zawód : Chłopiec, którego reputacja każe podejrzewać, iż z jego uroków korzystać może każdy odpowiednio usytuowany dżentelmen.
Aktualny ubiór : Najprostsze: bielizna, skarpety, jasne trampki, nieco luźniejsze, jeansowe spodnie z paskiem i klamrą układającą się w napis: 'Go fuck yourself' (niezbyt duży) oraz ciemna koszula z podwiniętymi pod łokcie rękawami, zapięta luźno tylko na 4 guziki.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Amil Nie Kwi 29, 2012 8:15 am

Zaśmiał się wesoło, nie mogąc powstrzymać się od mocnego przytulenia się do niego. Co jak co, ale osoby w tym samym fachu, szczególnie takim, miały to do siebie, że wzajemne relacje ich nie krępowały. To było w tym wszystkim najlepsze- jak bardzo perwersyjnie byś się nie zachowywał, znajdzie się ktoś odbierający na podobnych falach, a w dodatku nikt nie spojrzy na Ciebie krzywo! Chociaż i tutaj zawsze było miejsce na wymiany zdań oraz niechęć kierowana do... często chłopaków przebierających się za dziewczyny. Amil również miał na sobie kobiece ubranie i jednym z pierwszych rzeczy, którą Arlekin zrobił to było wytknięcie mu tego. Trudno, jeśli ktoś pisze się na to by robić za oryginał, wyrażając tym siebie, powinien znać następstwa swoich wymysłów.
- Próbujesz mnie w dodatku alkoholem przekupić? Chyba poznałeś już wszystkie moje słabości.- Zjechał dłonią z jego ramienia w dół, szczypiąc go lekki i żartobliwie w bok, chwilę później odsuwając się. Pocałunek i tak poczuł, ale nie odwzajemnił go.- Wyrywasz mi wszystkie karty z rąk.- Dodał, tłumacząc szybko swoje postępowanie. Nie chciał od razu zaczynać od tego, szczególnie, że miał czas na skumulowanie się pragnienie. Dlatego wolał poczekać do tego wieczora, wymuszając to samo na swoim współpracowniku.
Amil
Amil
Gwiaza Peragawatti & Nimfoman

Imię : Kashmir
Nazwisko : Nuble
Pseudonim : Amil
Wiek : 17 lat
Orientacja : Gej
Liczba postów : 85
Join date : 29/02/2012
Typ : Ume
Zawód : Fotograf, prostytutka.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Arlekin Sro Maj 09, 2012 7:30 am

Fakt ten 'fach' był specyficzny i zdarzało się, że często nawet mając po dziurki w nosie seksu w swoim zawodzie robili skoki w bok z współpracownikami. Tak... zwłaszcza Arlekin. Ale on nawet się z tym nie krył, zresztą to był dobry układ - żadnych wyznań, zapewnień, przerażania się nawzajem 'wspólną przyszłością' - tylko seks, na dodatek taki z jakiego oboje kochanków będzie czerpać przyjemność, a od tego prostytutki raczej zaczęły dla własnego psychicznego dobra się odzwyczajać.
- Widzisz, jakim sprytny~ I na dodatek alkohol nie byle jaki, nawet 'Zielona Wróżka' się znajdzie. - mruknął mając na myśli Absynt, nawet jemu, zaprawionemu w kielonowych bojach, nieźle daje po bańce.
Drgnął nieco po uszczypnięciu a ciało machinalnie poszło nieco w bok. I choć nie podobało mu się, ze wymknął mu się z rąk, to nie trzymał go jednak mocno i po chwili wsunął dłonie w kieszenie spodni.
- Więc, widzimy się dziś wieczorem u mnie. Spróbuj nie przyjść... wiem, gdzie cie szukać. - zagroził i przejechał policzkiem po jego własnym w parodii niewinnego pożegnania. Dalej bez słów rozdzielili się, Arlek w poszukiwaniu więcej procentów, a Amil pewnie do kuszenia innych mężczyzn. Ot niewierny !

zt + Amil
Arlekin
Arlekin
Nimfoman

Imię : Ephraim
Nazwisko : Marlow
Pseudonim : Arlekin
Wiek : 19 lat
Orientacja : Homo
Liczba postów : 14
Join date : 25/04/2012
Typ : Switch, ale w większości przypadków pasyw
Zawód : Chłopiec, którego reputacja każe podejrzewać, iż z jego uroków korzystać może każdy odpowiednio usytuowany dżentelmen.
Aktualny ubiór : Najprostsze: bielizna, skarpety, jasne trampki, nieco luźniejsze, jeansowe spodnie z paskiem i klamrą układającą się w napis: 'Go fuck yourself' (niezbyt duży) oraz ciemna koszula z podwiniętymi pod łokcie rękawami, zapięta luźno tylko na 4 guziki.

Powrót do góry Go down

Basen Empty Re: Basen

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach